Ostatnie działania krotoszyńskiej policji ujawniły niepokojący trend wśród kierowców, którzy lekceważą zasady ruchu drogowego. Pomimo apeli o rozwagę, dwa przypadki w ciągu ostatnich dni potwierdzają, że przekraczanie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym jest wciąż powszechne. W ramach monitorowania bezpieczeństwa na drogach, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego podjęli interwencje, które zakończyły się poważnymi konsekwencjami dla sprawców. Zarówno mandaty, jak i zatrzymanie praw jazdy miały na celu wyeliminowanie nieodpowiedzialnych kierowców z ruchu.
W pierwszym przypadku, 5 lutego 2025 roku, w Kobylinie, na ulicy Baszkowskiej, policjanci zarejestrowali prędkość pojazdu VW Golf, który pędził z prędkością 103 km/h. 36-letnia kierująca, mieszkanka powiatu krotoszyńskiego, poniosła konsekwencje swojej nierozważnej jazdy. Odpowiedzialność za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h doprowadziła do nałożenia mandatu w wysokości 1500 zł oraz 13 punktów karnych. Oprócz tego, jej prawo jazdy zostało zatrzymane na trzy miesiące, co oznacza, że przez ten czas nie będzie mogła kierować pojazdem.
Drugim zatrzymanym był 47-letni mężczyzna zatrzymany 7 lutego 2025 roku w Biadkach, przy ulicy Krotoszyńskiej, gdzie również przekroczył prędkość, osiągając wynik 102 km/h. Mężczyzna, który prowadził Forda, również został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł i otrzymał 13 punktów karnych. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane na ten sam okres trzech miesięcy, co w przypadku pierwszej kierującej. Policja przypomina o konsekwencjach, jakie wiążą się z nadmierną prędkością, a także o konieczności przestrzegania przepisów także po odbyciu kar. Jeżeli kierowcy zignorują zakazy, mogą liczyć się z długotrwałym wykluczeniem z ruchu drogowego oraz utratą uprawnień do kierowania pojazdem.
Źródło: Policja Krotoszyn
Oceń: Kolejni kierowcy stracili prawa jazdy za nadmierną prędkość w Krotoszynie
Zobacz Także
